

Fotosynteza
Fotosynteza to kolejny cykl malarski, który jest kontynuacją twórczych zmagań z gestem natury.
Zachwyt jaki wzbudzają we mnie procesy zachodzące w przyrodzie stał się początkiem moich nowych rozważań malarskich. Kolor, faktura, światło, destrukcja, to znamiona tego czego możemy zaobserwować w przyrodzie oraz w malarstwie. Fascynujące dla mnie wydaję się to, że te dwie dziedziny: biologii i sztuki są do siebie tak podobne i wzajemnie się uzupełniają.
Definicja brzmi: fotosynteza jest to „proces wytwarzania związków organicznych z materii nieorganicznej zachodzący w komórkach zawierających chlorofil lub bakteriochlorofil, przy udziale światła. Jest to jedna z najważniejszych przemian biochemicznych na Ziemi[1]. Proces ten utrzymuje wysoki poziom tlenu w atmosferze oraz przyczynia się do wzrostu ilości węgla organicznego w puli węgla, zwiększając masę materii organicznej kosztem materii nieorganicznej.”
Materia jest nie odłączną strukturą w sztuce.
Materia jest nie odłączną strukturą w sztuce, naprowadza naszą wyobraźnię, buduje nowy scenariusz dzieła. Światło naprowadza widza oraz skupia jego wzrok na istotne elementy w obrazie. Destrukcja, która podejmuje dialog zarówno z człowiekiem jak i naturą wydaje się bardzo ważnym elementem powstania dzieła. Nic nie dzieję się bez przyczyny.